Często mówi się, że do serca mężczyzny najłatwiej trafić przez żołądek. Ta stara dobra prawda nie jest wcale tak zupełnie wyssana z palca!

Męskie smaki – czy takie różne od damskich?

Utarła się tendencja, według której kobiety preferują dania delikatne, z dużą ilością świeżych warzyw, serwowane na eleganckich talerzach w małych porcjach. Facet natomiast nie poczuje się najedzony, dopóki nie obliże palców, po których spływa tłuszcz z idealnie wysmażonego steku i nie zapije tego dania solidną ilością piwa. W pewnym sensie taki podział jest słuszny. Jednak o męskości mężczyzny nie świadczy porcja ani zawartość tłuszczu w spożywanych przez niego daniach. Mężczyźni lubią również dania wykwintne i delikatne – tak samo jak kobiety nieraz z chęcią wsuną potężnego burgera z frytkami.

Słuchaj preferencji swojego faceta

Wiążąc się z mężczyzną, warto poznać jego kulinarne upodobania. Będzie to łatwe, gdy na pierwsze randki będziecie chodzić do restauracji. Pozwól mu zabrać się w podróż po jego ulubionych knajpach – próbuj potraw, które on zamawia, byś wiedziała dokładnie, co lubi! Możesz też wykazać się inwencją i sprawdzić preferencje faceta zapraszając go na wspólne gotowanie lub prosząc, by ugotował coś dla Ciebie. Jeśli będziesz miała odrobinę szczęścia, być może uda Ci się zasmakować pierogów jego mamy lub przynajmniej podpytać ją o ulubione smaki dzieciństwa Twojego faceta.

Jak gotować dla Niego

Przede wszystkim – nie uszczęśliwiaj faceta na siłę sałatkami z jarmużu i awokado czy owocowym smoothie. Z pewnością mężczyzna doceni fakt, że dbasz o jego zdrowie, ale chyba odrobinę wolałby, byś zadbała o jego szczęśliwy brzuch! Wiedząc, jak tęskni za smakiem domowego murzynka, czy jak za każdym razem po wizycie u mamy wsuwa całą miskę pierogów ruskich, postaraj się zaskoczyć go serwując mu coś z przepisu jego mamy! Przygotowując posiłki, dbaj, by były zdrowe, przygotowane z wysokiej jakości mięsa. Każdy lubi kurczaka w różnych postaciach, ale zrazy wołowe lub gulasz węgierski to zdecydowanie coś bardziej wyrafinowanego i „konkretniejszego”. Wielu facetów uwielbia potrawy „na ostro”. Zrozum to i zaakceptuj – nie ma nic złego w doprawieniu jego tortilli większą ilością tabasco!

„Nie uszczęśliwiaj faceta na siłę sałatkami z jarmużu i awokado czy owocowym smoothie. Z pewnością mężczyzna doceni fakt, że dbasz o jego zdrowie, ale chyba odrobinę wolałby, byś zadbała o jego szczęśliwy brzuch!”

Faceci często nie okazują tego, jak ważne jest dla nich jedzenie w domu. Czasem brak ulubionych dań rekompensują sobie jedzeniem na mieście – ale chyba nie o to chodzi? Wystarczy odrobina dobrych chęci ze strony kobiety, aby wilk był syty i owca cała! Zamiast podążać za głosem internetowych ekspertów od zdrowego żywienia, podążaj za preferencjami swojego faceta, a wtedy już nigdy nie poczuje on chęci na „kebsa” na mieście!