Czy przedłużanie niszczy włosy? Postaramy się odpowiedzieć na pytanie które zadaje sobie wiele kobiet zanim zdecydują się na ten zabieg. Włosy niszczeją nam samoistnie na skutek działania różnych czynników. Na przykład pod wpływem słońca, morskiej wody, nieprawidłowej pielęgnacji, farbowania, częstego prostowania, suszenia – i wielu innych czynników. Im dłuższe są włosy, tym trudniej utrzymać je w dobrej kondycji, ponieważ ich końcówki mają tendencję do łamliwości i rozdwajania. Również zabiegi fryzjerskie takie jak przedłużanie włosów, mogą niekorzystnie wpłynąć na ich kondycję.

Dlaczego przedłużanie niszczy włosy i czy musi tak być?

Oczywiście istnieją mniej lub bardziej inwazyjne techniki przedłużania. Należy umieć dokonać właściwego wyboru, by nie ryzykować fatalną fryzurą po zdjęciu doczepek. Minimalne ryzyko istnieje jednak zawsze. Wynika to z kilku czynników. Przede wszystkim, powiedzmy sobie szczerze – osoby z gęstymi i ładnymi włosami nie decydują się na ich sztuczne przedłużenie. Poza tym, doczepianie włosów wymaga ściśnięcia włosów własnych z doczepianymi. Może to być zacisk mechaniczny, na przykład przy użyciu mikro-ringów czy klipsów. Może to być chemiczne „sklejenie” włosa za pomocą keratyny z użyciem wysokiej temperatury, czy taśm. Są również innowacyjne metody – laserowe i ultradźwiękowe – które umożliwiają wywołanie zmian chemicznych w strukturze włosa, przez co jest on bardziej podatny na sklejenie z doczepianym pasmem. Doczepianie pasm wiąże się też z długotrwałym „majstrowaniem” przy skórze głowy, co nie jest zbyt korzystne dla produkcji łoju.

Oprócz tego dodatkowe pasma na głowie to zawsze dodatkowe obciążenie. Skóra głowy jest bardzo delikatna, dlatego nawet niewielka gramatura włosów „ekstra” na głowie to dodatkowy ciężar. Nasze własne włosy muszą zatem od teraz udźwignąć jeszcze dodatkowy balast w postaci nowych włosów. Nie da się ukryć, że trudno jest uniknąć tego. Poza tym, gdy włosy są cienkie i łamliwe, wówczas nawet tak minimalne obciążenie jest dla nich spore.

Włosy przedłużane wymagają odpowiedniej pielęgnacji

Włosy przedłużane wymagają odpowiedniej pielęgnacji. Stosuje się do nich specjalne kosmetyki – szampony i odżywki, które ułatwiają rozczesywanie i są niezwykle delikatne dla łączeń. Poza tym do rozczesywania należy używać specjalnych szczotek z naturalnego włókna, na przykład z dzika. Nie stosowanie się do tych zaleceń sprawi, że włosy skołtunią się i splączą. Przez to niszczą się zarówno te własne jak i doczepione pasma. Zdecydowanie, zbyt częste przedłużanie niszczy włosy. Doczepianie sztucznych pasm, szczególnie metodami „na ciepło” może bardzo uszkodzić nasze własne włosy. Warto się zatem zastanowić, czy nie lepiej wydać więcej na mniej inwazyjny zabieg. Niektórzy fryzjerzy zalecają też przerwy na intensywną regenerację pomiędzy kolejnymi przedłużeniami .